Ewangelia z dn. 12.01.2025.
Łk 3: 15-16, 21-22.
Gdy lud oczekiwał z napięciem i wszyscy snuli domysły w sercach co do Jana, czy nie jest Mesjaszem, on tak przemówił do wszystkich: «Ja was chrzczę wodą; lecz idzie mocniejszy ode mnie, któremu nie jestem godzien rozwiązać rzemyka u sandałów. On chrzcić was będzie Duchem Świętym i ogniem».
Kiedy cały lud przystępował do chrztu, Jezus także przyjął chrzest. A gdy się modlił, otworzyło się niebo
i Duch Święty zstąpił na Niego, w postaci cielesnej niby gołębica, a z nieba odezwał się głos: Ty jesteś moim Synem umiłowanym, w Tobie mam upodobanie».
WIARA JEST ŁASKĄ
Piękna biblijna scena, gdzie objawia się Trójca Święta🈂️ Bóg Ojciec–w postaci gołębicy, czyli Ducha Świętego–zstępuje na Swojego Syna Jezusa i odbywa się ceremonia Chrztu Świętego. Syn Boży staje „w kolejce”, aby upomnieć się o swoje stworzenie: człowieka…
Jezus–obiecany Zbawiciel Izraela–przychodzi do Jana, który udziela chrztu pokuty. Pomimo protestu Jana [Mt 3, 14] nalega na chrzest. Jan wzywał do chrztu pokuty dla odpuszczenia grzechów. Wielu ludzi przychodziło do niego, aby słuchać jego słów i dokonać znaku pokutnego. Były to osoby otwarte na to–aby po tym rycie oczyszczenia–zacząć nowe życie.
Obecnie mamy nieco inną sytuację. Przeważnie–wśród katolików–Chrztu Świętego udziela się stosunkowo nie-dawno urodzonemu dziecku. Zapyta ktoś: czy nie lepiej uczynić to, jak kandydat do tego Sakramentu będzie dorosły(pełnoletni)? I tutaj można odpowiedzieć pytaniem na pytanie: a czy pytamy nowonarodzone dziecko, gdzie chce mieszkać, czy i co będzie jadło, piło itd. A może odpowie nam, czy chce mieć naturalnych rodziców, nie mówiąc o płci itp. Czynimy podobnie jak nasz Ojciec w niebie, który z miłości do nas „adoptuje” nas bezwarunkowo.
Jest tzw «Rok Jubileuszowy». Oznacza on m.inn. wzmożone otrzymywanie😇łaski wiary. Ale wiary w co? Przecież te słowa wypowiedziane przez Ojca do Syna tak naprawdę są słowami, które Bóg kieruje do każdego mężczyzny i kobiety, do każdego swego syna i swojej córki: „Tyś jest mój syn umiłowany, w którym mam upodobanie! Tyś jest moja córka umiłowana, w której mam upodobanie!”. Te słowa są do Ciebie. Zanurzmy się więc śmiało w „Jubileuszowym Jordanie”…
Izraelici nad Jordanem byli jak dzieci–co prawda grzeszne–ale gotowe rozpocząć nowe życie* Zbawiciel przychodzi uczynić ich „na nowo” dziećmi Boga. Chrystus swoją obecnością uświęca wodę—aby odrodzić człowieka… Wydarzenie Chrztu Pańskiego jest prawdą o Bogu Ojcu, Synu i Duchu Świętym. Jest także prawdą o człowieku, który prawdziwie osiągnie szczęście wieczne, jeśli wypełnia wolę Bożą: słuchając i miłując Go ponad wszystko!
Czy słuchamy głosu Bożego w każdej sytuacji? Nie zawsze jest nam „po drodze” z Panem Bogiem… Bywają takie sytuacje, że trzeba nam przejść tzw „chrzest bojowy” i opowiedzieć się po stronie Prawdy. Nasza wiara jest często poddawana różnym próbom. Ale po „ciemności” przychodzi „światło” i umocnieni Duchem Świętym zaczynamy kroczyć w blasku chwały Boga Jedynego. Bez tych wszystkich «natchnień» Bożych byśmy nie przetrwali—gdyż człowiek jest zbyt słaby, żeby walczyć w pojedynkę z pokusami tego świata. Na pewno nie jest łatwo korzystać z wszystkich darów i owoców Ducha Świętego, wynikających z Sakramentu Chrztu… Nie przejmujmy się jednak zbytnio—jeśli w naszym życiu nie wykorzystujemy wszystkich Jego łask. Jesteśmy jedną wielką Wspólnotą braci i sióstr w Chrystusie i dążymy do naszego Ojca w Duchu Świętym, który nas udoskonala i umacnia poprzez cechy, które dotyczą każdego indywidualnie. Nie ma więc problemu, jeśli ktoś jest mądrzejszy od innych, bardziej pobożny, czy zaradniejszy albo bardziej śmiały. Wszystkie te zdolności łączy jedna: możliwość dawania miłości bliźniemu, a przez to służenie Bogu🙏
*Izrael, który opuszcza Egipt na Boże wezwanie, przechodzi po dnie Morza Czerwonego: w pewnym sensie zostaje w nim zanurzony. Kiedy przeprawa dobiega końca, wody wracają na swoje miejsce. Rozpoczyna się droga Izraela do ziemi obiecanej. Zanurzenie stanowi zatem symboliczną cezurę(oddzielenie) życia przed Bożym wezwaniem i tego, które następuje potem.
Dodaj komentarz